Duży problem 50 proc. pacjentów. Rusza "śledztwo" w sprawie przyczyn

Autor: Beata Pieniążek- Osińska • Źródło: Rynek Zdrowia • Dodano: 07 czerwca 2025 13:11 • Zaktualizowano: 07 czerwca 2025 13:41
W Senacie został powołany zespół, który zajmie się problemem nieprzestrzegania zaleceń terapeutycznych przez pacjentów - poinformowała w rozmowie z Rynkiem Zdrowia senator Beata Małecka-Libera. - Będzie analizował wszystkie przyczyny, w gronie ekspertów, ale także przy zaangażowaniu Ministerstwa Zdrowia, co bardzo sobie cenię, bo będziemy mieli głównego adresata tych wszystkich zmian - wyjaśniła.
- W Senacie został powołany nowy zespół, który zajmie się problemem nieprzestrzegania zaleceń terapeutycznych przez pacjentów
- Jak poinformowała w rozmowie z Rynkiem Zdrowia przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia, zespół będzie badał przyczyny, a także szukał rozwiązań na poprawę sytuacji w tym zakresie
- W przypadku chorób przewlekłych nawet 50 proc. pacjentów w Polsce nie przestrzega zaleceń lekarskich
- Dzieje się tak z różnych przyczyn, m.in. ekonomicznych, ale też braku wystarczającej wiedzy o działaniu leku, skutkach nieprzestrzegania zaleceń, braku zaufania do lekarza czy obaw przed nową terapią
Senator Beata Małecka-Libera, przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia w rozmowie z Rynkiem Zdrowia przyznała, że adherencja i temat przestrzegania zaleceń terapeutycznych przez pacjentów w Polsce "to jest duże wyzwanie i duży problem".
- Nie chodzi tylko o kwestię brania samego leku, ale także wykupienia tego leku. Ale problem jest o wiele szerszy, ponieważ okazuje się, że pacjenci, którzy bardzo często czekają w długich kolejkach do lekarzy specjalistów, później nie wykupują leków i nie dawkują tych leków tak, jak należy. Co więcej, nie respektują także zaleceń terapeutycznych, które towarzyszą braniu leków. Mówię tutaj o diecie, o stylu życia, o jakichś dodatkowych aktywnościach związanych z fizjoterapią czy z poradami dietetycznymi - zwraca uwagę senator.
- No niestety choroby przewlekłe wymagają żmudnego leczenia i leczenia, które jest bardzo dobrze respektowane. Musi być współpraca lekarza, fizjoterapeuty, farmaceuty z pacjentem - podkreśla.
Jak wskazuje, aby to się wydarzyło, "pacjent musi być świadomy, musi być wyedukowany, musi wiedzieć, dlaczego ma te leki brać i w jaki sposób, że są to leki bezpieczne, że jeżeli nie będzie przestrzegał zaleceń, to może wyrządzić sobie krzywdę, biorąc leki np. w nieodpowiednich dawkach czy nie w odpowiednich porach."
Zaleceń lekarza nie przestrzega nawet 50 proc. pacjentówPrzyznaje, że ten temat, temat adherencji i współodpowiedzialności pacjentów za terapię przez ostatnie kilka miesięcy stał się bardzo nośny.
- Okazało się, że mamy także badania na ten temat, które potwierdzają, że prawie 50 proc. pacjentów, to ci pacjenci, którzy nie zawsze dokładnie realizują te przekazy, zalecenia terapeutyczne. W związku z tym eksperci, lekarze zainteresowali się bardzo tym tematem, a my politycy, którzy zajmują się zdrowiem podjęliśmy tę rękawicę - wskazała Beata Małecka Libera.
Według niej to bardzo ważne, aby ta profilaktyka trzeciego rzędu była również bardzo dobrze realizowana.
Specjalny zespół w Senacie wypracuje rozwiązania- Okazuje się, że jest na tym polu wiele rzeczy do zrobienia. Nie tylko jakieś rozwiązania legislacyjne, które też na pewno będziemy wprowadzać, ale organizacyjne, no a przede wszystkim edukacja - wylicza Beata Małecka-Libera. Dodaje, że chodzi o edukację zarówno środowiska medycznego, jak też pacjentów.
- Wszyscy musimy być świadomi, że tylko wspólna praca pozwoli na osiągnięcie tego celu. A jest o co walczyć, bo chorób przewlekłych nam przybywa, problemów jest coraz więcej, leków pacjenci również biorą coraz więcej, więc wszystko to chcemy uporządkować - zaznaczyła w rozmowie z Rynkiem Zdrowia.
Jak poinformowała, stąd decyzja o powołaniu w Senacie zespołu, który zajmie się adherencją.
- I w związku z tym został w Senacie powołany zespół, który będzie analizował te wszystkie przyczyny, w gronie ekspertów, ale także przy zaangażowaniu Ministerstwa Zdrowia, co bardzo sobie cenię, bo będziemy mieli głównego adresata tych wszystkich zmian. I mam nadzieję, że w roku edukacji zdrowotnej, jaką Senat w tym roku przeprowadza przez cały rok, że również zajmiemy się dogłębnie tymi sprawami i na koniec roku przedstawimy konkretne rozwiązania - zapowiedziała.
Dodał, że jest bardzo podbudowana tym, że jest zainteresowanie ze strony zarówno środowiska medycznego, jak też organizatorów opieki zdrowotnej, ale także pacjentów.
- Więc jeżeli te wszystkie gremia siądą razem do stołu, to myślę, że wypracujemy bardzo ciekawe rozwiązania - stwierdziła.
Senator wskazuje, że nie bez znaczenia dla problemu nieprzestrzegania zaleceń są skutki dla systemu ochrony zdrowia, ale też budżetu czy życia społecznego.
Wskazała, że jeżeli chodzi o wątek ekonomiczny, to szacuje się, że nieprzestrzeganie zaleceń przez pacjentów powoduje "około 6 miliardów w skali roku strat".
- Natomiast my, organizatorzy, politycy zdrowotni musimy patrzeć na społeczeństwo, na to, jaki jest tego efekt społeczny i jestem przekonana, że to nie jest tylko kwestia ekonomii, ale przede wszystkim zdrowotności społeczeństwa - zaznaczyła.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia